niedziela, 13 października 2013

In a Yellow Mood


Podobno przyzwyczajenie jest drugą naturą człowieka. I do wszystkiego można się przyzwyczaić. Nie wiem czy do wszystkiego, ale ze zdziwieniem trochę stwierdziłam, że do okularów można. Po 23 latach noszenia soczewek zadziwiająca okazała się myśl, którą uchwyciłam wczoraj wychodząc z biura - czy ja na pewno mam na nosie okulary, bo zupełnie ich nie czuję?....
Cicero said that habit is the second nature of man. And that man is able to get used to everything. I am not sure if that's true, but I realized with amazement that it happened with me and [my glasses – even though I used to wear contact lenses for 23 years. I was totally surprised yesterday when I noticed myself wondering – do I really have my glasses on my nose?...

Miałam założyć okulary na kilka dni, a tymczasem noszę je już długich straszliwie 40 dni, i nosić będę kolejnych 25 dni. Zwodzi mnie ta moja Pani doktor ;) Miało być tylko do pierwszego badania, po pierwszym okazało się, że trzeba też do drugiego, a po drugim dodać kropelki i do trzeciego, no a po tym trzecim to już przecież zabieg, więc trza i do zabiegu. Szczęśliwie dostałam dyspensę na czas ćwiczeń i kilkugodzinne wyjścia imprezowe, ale tylko do 2 tyg. przed badaniem/ zabiegiem...  
I was almost sure that I would switch contact lenses for glasses for only a few days. But 40 very loooong days later I still have 25 days with glasses to go. I am not sure if I should feel cheated – maybe somewhere deeply I feel like this… glasses till the first medical examination, then to the second one, and to the third, and eventually – till the operation day. But at least I  received a permission to wear contact lenses while I exercise and during the evenings out… but only till the period of two weeks before the last examination and the operation.

Zatem jak wynika z 40-dniowych obserwacji, zyskałam rankiem jakiś kwadrans na makijażu, bo jest mniej widoczny, więc i mniejszej precyzji wymaga. I tak nie widzę za bardzo co maluję, więc co za różnica ;o)
 After 40 days of observation I can confirm that I save a quarter on my morning make-up. Less visible make-up  demands lower precision. I do not see what I am doing, so there is no difference anyway.

Odbyłyśmy z Kasią dyskusję na temat makijażu do okularów, i trochę się poprztykałyśmy. Zgodnie z tym co wyczytałam w różnych mądrych miejscach, makijaż dla osób krótkowzrocznych powinien być jasny, bo ciemne kolory dodatkowo pomniejszają oko. Robiłam przez pierwszy tydzień zatem bardzo jasny makijaż, w którym czułam się jakbym była chora, i tak zapewne wyglądałam, skoro nawet Teściowa zapytała dlaczego tak mizernie wyglądam ;) Po dyskusji z Kasią, że właśnie makijaż powinien być mocniejszy, żeby go w ogóle było widać, rozpoczęłam próby. Wnioski wysnułam po 40 dniach następujące: myślę że powieka ruchoma powinna pozostać jasna, ale już cieniowanie części nieruchomej oraz w kąciku oka dobrze jest wykonać cieniem bardziej wyrazistym, nawet dosyć ciemnym.  
I discussed with Kasia about make-up for glasses, and we had different opinions. I read that make-up for myopia need to be light, because dark colors make the eyes look even smaller. During the first week I did only very light make-up. When I looked into the mirror I felt double sick. Even my mother-in-law asked me why I looked so unwell ;) Kasia wrote that when she was doing her make-up for glasses, she made it stronger than usually to make it visible from behind the glasses. So I decided to try. After 40 days wearing glasses I have a conclusion: the mobile eyelid needs to be light (not very light), while the fixed eyelid and eye corner may be  accentuated by using more expressive, even dark, colors.    

Kreska cała czy nawet półkreska pod dolnymi rzęsami sprawia, że czuję krecią kumulację, zatem raczej ich unikam. Rozjaśnianie białym cieniem „linii łez” spowodowało, że czułam piasek pod powiekami (może powinnam zmienić cień ;)  Tęsknię za kreskami nad górnymi rzęsami, więc czasami próbuję je zrobić, choć końca nie widać. Dosłownie, bo nie widzę zewnętrznego kącika własnego oka, więc nie jestem w stanie ładnie tej kreski wykończyć.  
I rather avoid drawing a line or even half line under the lower lashes because it makes me feel twice as much as a mole than with no line ;) Using white eyeshadow to brighten the ”tears line” resulted in an uncomfortable feeling under my eyelids (maybe it is time to change my white eyeshadow). I miss my usual line above the upper lashes, so sometimes I try to draw but I do not see the end of it. Literally – I do not see the end of the line which I am drawing… so I am not able to draw it the way I would like.

Tęsknię ogromnie za „normalnym” makijażem, więc dzisiaj moje kombinacje alpejskie z żółtym cieniem sprzed kilku miesięcy...
I miss my „normal” make-up very much, so today I post my yellow experiment from a few months ago…

*zdjęcia z zamkniętymi oczami wrzuciłam podwójnie - mały format - w formacie jpg - baza systemowa bloggera dorzuca w gratisie czarnego kleksa na powiece. Stąd wersja większa - w formacie gif - bez kropek, i bez kolorów.... :(
 

 

 



 

5 komentarzy:

  1. Przyznaję bardzo uczciwie, że bardzo mi się żółty na Tobie podobuje! Ja wyglądam masakrycznie - kiedyś próbowałam - brrr:(
    Ostatnio, jako, że mam doła potwornego, ograniczam swój czas przed lustrem. Używam jeno podnoszacza do brwi w jasnym kolorze (preferuję Luminys Pupa), drobną kreskę kredką i tusz. Zapuszczam włosy i patrzeć na siebie nie mogę. Muszę przetrwać ... muszę !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję mej Gędźbie za te pochlebną opinię ;) cóz to jest podnoszacz do brwi??? jeszczem nie słyszała o czymś takim!
      Ty zapuszczasz, a ja znowu się zastanawiam czy nie obciąć na krótko.... oby do piątku te wątpliwości minęły, bo się zdziwić może moja Pani fryzjerka... ;o)

      Usuń
  2. podnaszacz to takie co jak jasny cień pod brew wpakowany :)
    Oj, coś nie przykładasz się do zamieszczania postów here! Popraw się Renia - koniecznie !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ech bym chciała, tylko czasu deficyt mam cały...czas okrutny !!!! myślę że nadrobię...na zwolnieniu lekarskim, jak już przejrzę na oczy co nieco :)

      Usuń
  3. Hi, the whole thing is going nicely here and ofcourse every one is sharing information,
    that's genuinely fine, keep up writing.

    Visit my web page :: Best Survival Knife

    OdpowiedzUsuń